Św. jan Nepomucen w sercu lasu
W sercu Lasów Janowskich, mianowicie we Władysławowie – Cyganach (gmina Dzwola) znajduje się samotna, stara kapliczka. Pomalowana na wyrazisty, niebieski kolor, kryje w sobie piękną, XIX- wieczną figurę św. Jana Nepomucena. Ta drewniana figura należy do najciekawszych w tym regionie pomimo, że ktoś uszkodził jej lewą rękę przez utrącenia całej dłoni. Z pewnością święty dzierżył w niej jeden ze swych atrybutów, krzyż albo kwiat róży, symbol tajemnicy spowiedzi.
Droga, przy której stoi kapliczka, kończy się przy znanym Gościńcu Janowskim albo, patrząc z perspektywy Biłgoraja – Gościńcu Biłgorajskim.
Biorąc pod uwagę bezkres lasów, jakie otaczają to miejsce, śmiało można powiedzieć, że to prawdziwy koniec świata!
Święty Jan Nepomucen w formie drewnianej rzeźby występuje w regionie Lubelszczyzny w około 140 kapliczkach, tylko o kilka mniej niż Chrystus Frasobliwy, dzierżący palmę pierwszeństwa. Zdecydowanie wyprzedza w tym zestawieniu Matkę Bożą i innych świętych patronów.
Św. Jan Nepomucen jest otaczany dużą czcią na Lubelszczyźnie. Kapliczki są systematycznie odnawiane a figury świętego zadbane. Jednak zdarzało się, wprawdzie bardzo rzadko, że mimo wystawienia kapliczki ze świętym Janem, wieś i pola nadal zalewane były podczas powodzi. Wtedy rzeźbę świętego, który zdaniem fundatorów nie wypełnił swej misji, po prostu usuwano z kapliczki. Tak było na przykład we wsi Łazory z powiatu niżańskiego, kiedy jeszcze ta wieś należała do powiatu biłgorajskiego.