Andrzej Szafraniec

Autor: Andrzej Szafraniec

Krzyż na Wytrzęsowie w Palowicach

Śląskie Mazury zapierają dech. Pojezierze Palowickie, na którym stoi wzmiankowany krzyż warto przebyć na rowerze, tak jak ja podróżuję od wielu, wielu lat. Dzięki temu mogę po drodze dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy z tablic dydaktycznych. Trasa rozpoczyna się przy szosie ze Szczejkowic do Palowic. Początkowo pokrywa się z przebiegiem Szlaku Początków Hutnictwa, potem zbacza w prawo i prowadzi dalej wzdłuż doliny tak zwanych Stawów Łańcuchowych, w kierunku krzyża o niezwykłej historii.

To krzyż drewniany z figurą Chrystusa i Matki Boskiej Bolesnej przy ul. Szkolnej (na tzw. Wytrzęsowie). Jest to krzyż dziękczynny, wzniesiony przez palowickich robotników – gichciarzy w połowie XIXw. , pracujących w hucie „Waleska” na Łanuchu, gdzie dziś stoi jej pozostałość – Gichta. Robotników tych, powracających z pracy zastała straszna burza z piorunami. Klęcząc przy drodze błagali w głośnej modlitwie o przetrwanie i powrót do domów. Zostali wysłuchani, przetrwali, a krzyż wznieśli na wieczną pamiątkę, jako znak dziękczynienia.

Postać Chrystusa na krzyżu nosi ślady strzałów oddanych w lutym 1945 roku. Krzyż wykonał Józef Cebula; poświęcił zaś 29 maja 1955 ks. Gerard Bańka.

Obecnie w tym miejscu znajduje się już czwarty krzyż postawiony tutaj 4 czerwca 1999.