Kapliczka w Międzylesiu
Kapliczka datowana na początek XX w. To jedna z trzech kapliczek, które według legendy zostały wzniesione w okolicy Międzylesia jako zadośćuczynienie po znieważeniu krzyża w 1713 r. Według tej historii kilku młodzieńców bawiących się w karczmie w okresie Bożego Narodzenia, trzeciego dnia popijawy udało się na poszukiwanie grajka, ale zamiast niego natrafili na nadrzewny krzyż. Zabrali go ze sobą do karczmy, gdzie sprofanowali go, tańcząc z nim i podając go dziewczętom do całowania. Poinformowany o tym biskup wezwał ich pod sąd i skazał na karę śmierci, zaś karczmarz miał z własnej kieszenie pokryć koszt postawienia kaplicy w miejscu zbezczeszczenia. Do wzniesionej kaplicy wstawiono sprofanowany krzyż do publicznej adoracji. Według legendy skazańcy, prowadzeni na miejsce swej kaźni z Międzylesia do Dobrego Miasta, byli chłostani, a w miejscach, w których upadali, później postawiono owe trzy kapliczki.