Roman Jagoda

W całym kraju możemy spotkać wiele kapliczek przy drogach i dróżkach. Jednak te przydrożne kapliczki i krzyże, które pragnę przedstawić stanowią charakterystyczny element krajobrazu przy drodze krajowej nr. 74 na odcinku Frampol – Janów Lubelski.

To doprawdy unikalny odcinek drogi, gdyż na długości 18 kilometrów stoi około 60 figur /to miejscowa nazwa wszelkich kapliczek i krzyży/. A jest ich wielka różnorodność. Są stare, drewniane kapliczki domkowe, są też nowe,kolorowe. Stojące krzyże też przybierają najróżniejsze formy. Są karawaki, są proste krzyże łacińskie no i te miejscowe, janowskie, biłgorajskie i krzemieńskie, spotykane tylko w tym regionie. Są też krzyże kamienne.

A ilu świętych patronów możemy tu spotkać! Najwięcej jest kapliczek Maryjnych a wśród nich poświęcona Matce Bożej Karmiącej. Jest święty Jan Nepomucen, są rzeźby Frasobliwego a także świętego Franciszka, świętej Tekli czy świętego Macieja.

Przy wielu kapliczkach rosną kwiaty, ktoś dba o nie wieszając kolorowe wstążki i chorągiewki. Mimo to wydaje mi się, że tak wrosły w krajobraz że aż stały się niewidzialne. W ogólnym pośpiechu, szybkości samochodów po prostu nie zauważamy ich na co dzień.

Ratujmy stare kapliczki od zapomnienia bo są świadectwem życia naszych przodków, ich wiary, kultury i tradycji. Są świadectwem historii, są jak niezapominajki narodowe…