Paulina Iwanowska

Kapliczki ustawiano na skrzyżowaniach dróg, w miejscach objawień religijnych lub ważnych dla społeczności lokalnej wydarzeń. Ze względu na niski koszt budowy fundowane były przez mniej zamożnych wiernych. I taka jest chyba ta skromna kapliczka stojąca na rozstaju dróg na małym pagórku ponad drogą, w powiecie jaworskim, na trasie Męcinka-Słup.

Dlaczego właśnie ją chciałam zaprezentować, choć w samej wsi również znajdziemy wiele kaplicznych, zdecydowanie większych i bogatszych. Właśnie dlatego, że urzekła mnie prostotą. I jeszcze to położenie.

Kapliczka w istocie jest kapliczką wnękową. Zbudowana na rzucie prostokąta. Kapliczka ma zwieńczenie i dach kolebkowy z prostymi bokami. Frontowa ściana została podwyższona ponad dach, tworząc łukową attykę z krzyżem na górze. W górnej części kapliczki wnęka o łukowym zwieńczeniu zamknięta drzwiczkami. W środku wyblakły obrazek świętego. Obecnie kapliczka została od malowana a w środku znajduje się, za przeszklonymi drzwiczkami figurka N. M. P. Niestety brak danych co do roku powstania kapliczki i jej fundatora.

Wieś położona jest w odległości 4 km na północny zachód od Jawora, nad Nysą Szaloną. Nazwa miejscowości, popularna na Słowiańszczyźnie, wywodzi się prawdopodobnie od jednego ze słupów – wież strażniczych, dzięki którym mieszkańcy mogli obserwować okolicę aby ustrzec się przed niespodziewanym napadem.