Czerwony krzyż nad Wigrami
W to miejsce trafić niełatwo. Na wysokiej skarpie nad Zatoką Krzyżańską (płd.-wsch. część zatoki jez. Wigry) istniała niegdyś osada puszczańska. Nazwa wsi pochodzi od krzyża z 1726 r., który znajdował się na rozstajach dróg w kierunku Wysokiego Mostu.
Znajduje się tu obecnie tablica upamiętniająca 35o- lecie (1668 -2018) przybycia na te tereny kamedułów, słynnego zakonu osiadłego w pobliżu, w niezwykłym klasztorze nad Wigrami, we wsi o tej samej nazwie. Założona przez nich w tym miejscu osada liczyła 70 gospodarstw. Obecnie jest tylko jedno. Tragiczne czasy przyszły z dniem 23 czerwca 1944r, kiedy Niemcy przy udziale Ukraińców mszcząc się miejscowej ludności, która wspierała partyzantów AK, wysiedlili mieszkańców. Wszyscy zostali wywiezieni do łagrów a wieś spalona.
Prezentowany krzyż jest miejscem pamięci po tej wsi i jej mieszkańcach. Miejsce z prezentowanym krzyżem to niesamowita kompozycja zaprojektowana przez Gustawa Zemłę i Zdzisława Jaroszka. Miejsce pełne szczególnej wymowy. Pod krzyżem zwalisko głazów a wokół 7 drewnianych słupów do których przymocowano elementy wyposażenia nieistniejących chałup i wiejskich zagród. Znajdują się tu koła żarnowe, sierpy, kosy, podkowy, łańcuchy. To co ocalało z pożogi.
Niezwykłych doznań doświadczamy w tym miejscu, tak odludnym, tak pięknym, tak milczącym…