Wspieraj rozwój kultury, sztuki i edukacji. Zostań naszym darczyńcą
Czesława Garbula
Na początku wsi Biała Pierwsza, na posesji Sławomira Widza postawiono w 1986 roku oryginalną kapliczkę w „dziupli”. Stoi na solidnej podmurówce z czerwonej cegły klinkierowej. Jest wydrążona z pnia lipowego drzewa, na którym pozostawiono sęki. Owalny otwór do środka zdobią paciorki różańca wytoczone z drewna. Wokół wejścia wyryto napis:
Święty Maksymilianie módl się za nami.
Wewnątrz znajduje się współczesna figurka św. Ojca M. Kolbe, ubranego w brązowy, zakonny habit przepasany sznurem. Na lewym ramieniu ma narzucony biało-niebieski pasiak obozowy. Na nim trójkącik z literą P, pod nim jego numer obozowy 16670. W jednej ręce trzyma różaniec, w drugiej czasopismo Rycerz Niepokalanej. Na nosie ma okrągłe okulary z druciku.
Kapliczka w środku jest podświetlona. Całość nakryta jest dwuspadowym, miedzianym strzelistym dachem, którego brzegi zakończone są koronkowymi ozdobami wyciętymi z blachy. Na dachu jest mała wieżyczka zakończona niewielkim krzyżykiem. W szczycie dachu jest umieszczony słoik z danymi dotyczącymi kapliczki. Kapliczka z trzech stron obsadzona jest pnącymi różami.
Rzeźbę św. Maksymiliana i płaskorzeźbę Niepokalanej (na szczycie) wykonał Józef Ponczek. Podczas jej poświęcenia 1 czerwca 1986 roku ksiądz Władysław Czajka odprawił polową mszę świętą. Tłumnie przybyli mieszkańcy na tę mszę.
Kapliczkę postawiono po tym, jak syn Leokadii i Sławomira Widzów – Lucjan Widz – otrzymał święcenia kapłańskie. Obecnie jest on proboszczem w parafii w Ulhm w Niemczech.
Wcześniej kapliczkę powyświęceniową, także w dziupli na swojej posesji postawili państwo Rządowie również z Białej.
Wydaje się, że w naszych okolicach stało się już tradycją, że po wyświęceniu syna na księdza, funduje się kapliczkę.