Ta kapliczka stoi w miejscu szczególnym – można zaryzykować twierdzenie, że kultowym dla mieszkańców Skępego. Usytuowano ją przy ul. Płockiej nad Jeziorem Świętym. Dla nieznających Skępego – na rogu ul. Krótkiej i Płockiej. Z Płocka od wielu lat przychodzi pielgrzymka zaprzysiężona. Jej nazwa ma związek z epidemią cholery w Płocku. Mieszkańcy modlili się, żeby zaraza minęła. Zobowiązali się i złożyli ślub, że jeśli się tak stanie, będą co roku chodzili na odpust do Skępego. I tak od wielu lat wędrują pieszo na odpust do Matki Boskiej Skępskiej.
A dlaczego miejsce, o którym piszę, jest prawie kultowe? Nad Jeziorem Świętym pielgrzymi z Płocka się zatrzymują i przygotowują do wejścia do miasteczka. Strażacy z OSP Skępe ich witają i uroczyście wprowadzają do kościoła i klasztoru bernardynów w Skępem. Towarzyszą im mieszkańcy Skępego.
Na kapliczce z ukrzyżowanym Jezusem widnieją dwie daty: 1945 i 1796. O ile pierwsza data jest dla wszystkich zrozumiała, tak druga już nie. Nie wiadomo i zapewne nie ma już kogo zapytać o tę datę. Obiekt jest usytuowany na postumencie i ogrodzony metalowym kutym płotem z furtką. W czworobocznej jednokondygnacyjnej kapliczce w obszernej oszklonej niszy umieszczono figurę Ukrzyżowanego. Całość wieńczy czterospadowy daszek z ozdobnym krzyżem. Uroku temu miejscu przydają dwa stare drzewa stojące po obu stronach kapliczki.