Andrzej Kozicki

Tumlin-Węgle (gmina Zagnańsk, pow. Kielecki, Świętokrzyskie).

Zdjęcie wykonałem w trakcie jednej z moich wędrówek po Górach Świętokrzyskich. Przechodząc przez Tumlin zwróciłem uwagę na sterczące spod śniegu kikuty zburzonego starego domu. Podszedłem bliżej i na ułomku muru zobaczyłem niewielką Pietę. Sądząc po wyglądzie mogła pochodzić nawet sprzed stu lat. Jako do Ducha Opiekuńczego domostwa i jego mieszkańców, zapewne słano do niej błagania w tragiczny czas, modlitwy od wstawiennictwo, podziękowania za łaski.

Mijał czas, rodzili się, umierali kolejni i kolejny domownicy.

Płynęły lata, ściany zabielały kolejne warstwy farby. Aż któregoś dnia ludzie się wyprowadzili, może poumierali i dom popadł w ruinę. Teraz już tylko na resztkach muru, niczym kapitan na mostku idącego na dno statku, wiernie tkwi Pieta. Przejmujący symbol przemijania i ponadczasowej trwałości. Przygnębiające to a jednocześnie budujące.

Intryguje mnie jak się potoczyły losy tego miejsca. Dlatego mam nadzieje, wrócić tam jeszcze raz.