W Supraślu (woj. podlaskie) na wysokiej skarpie nad rzeką Supraśl (dawniej Sprząśli) stoi drewniany krzyż. Przypomina legendę związaną z powstaniem klasztoru tradycji grecko-rusko-bizantyjskiej.
W 1498 r. Marszałek Wielkiego Księstwa Litewskiego, wojewoda nowogródzki Aleksander Chodkiewicz, herbu Kościesza sprowadził do Gródka ze świętej Góry Atos w Grecji i Kijowa prawosławnych zakonników reguły Bazylego Wielkiego. Legenda głosi, że przebywającym na dworze u Chodkiewiczów w Gródku, mnichom bardzo przeszkadzał gwar i zgiełk tam panujący. Nie mogąc się skupić na modlitwie uprosili swego dobroczyńcę, o przeniesienie do spokojniejszego miejsca nad tą samą rzeką. Po dwóch latach A. Chodkiewicz zgodził się na to, a o wyborze nowej siedziby zakonnej miała zadecydować Opatrzność. Zakonnicy z Gródka spuścili z prądem rzeki Sprząśla drewniany krzyż z relikwiami.
Zdając się na Bożą Opatrzność, która miała im wskazać godne miejsce. Tam, gdzie krzyż się zatrzyma, postanowili wybudować klasztor… I tak się stało. Krzyż zatrzymał się w miejscu przy wysokim wzgórzu zwanym suchy hrud, gdzie mnisi wznieśli niewielką drewnianą cerkiewkę i zabudowania klasztorne. Jednocześnie rozpoczęli prace nad murowaną świątynią Zwiastowania NMP i zespołu klasztornego hołdującego ideom pojednania między prawosławiem, a katolicyzmem. Budowli nadano charakter obronny ze względu na zagrożenie ze strony państwa moskiewskiego. Wybrane miejsce było doskonałe pod względem strategicznym: suche, wysokie, otoczone z trzech stron, rzeką Supraśl, a także rzeczkami Brzozówka i Grabówka. Było to ważne, bo Wielkiemu Księstwu Litewskiemu groziły najazdy wrogów.
Tak więc, niejako rzeka zadecydowała o lokalizacji miasta Supraśl. Informację tę można znaleźć na tablicy pamiątkowej przy krzyżu.
Od 2012 roku w dniach 8-9 sierpnia jest organizowana przez Bractwo Cerkiewne Św. Mikołaja i Parafię Prawosławną z Gródka pielgrzymka kajakowa rzeką Supraśl jako nawiązanie do legendy założenia Monasteru w Supraślu.