Anna Buczyńska

Niebieska Panienka

Autor: Anna Buczyńska

Ta kapliczka tak mnie zachwyciła, że trudno jest mi zdecydować, które zdjęcie wybrać. Zgłosiłam więc trzy. Przez przypadek dowiedziałam się o tej „niebieskiej”. Niebieski to kolor Maryjny – mój ulubiony. Ciężko było ją odnaleźć. Zapukałam do domu na końcu wsi i zapytałam o niebieską kapliczkę. Pani z owego domu długo tłumaczyła, ale i tak nic z tego nie zrozumiałam. W końcu zaproponowałam jej by wsiadła ze mną i moimi znajomymi (u których byłam na urlopie) do samochodu i dotarłam do niej… Pytałam proboszcza z pobliskiej Parafii pw. św. Trójcy w Kaszewicach. Powiedział tylko, że wie kiedy została poświęcona tj. w lipcu 2018 roku. Udało mi się skontaktować z sołtys wsi Ścichawa. Po rozmowie z nią jak i przypadkowymi mieszkańcami wsi dowiedziałam się, że w miejscu obecnej kapliczki stała dawniej inna, która niestety dawno się rozpadła, a postawili ją podobno niemieccy żołnierze. Rzekomo, miała być znakiem, w którym miejscu ukryli złoto. I rzeczywiście, był tam wykopany głęboki dół, który następnie zasypano. Mieszkańcy chcieli, by w tym miejscu wróg już nigdy nie zaglądał i postanowili ustawić i poświęcić tam nową kapliczkę. Zebrali więc fundusze i poprosili znanego pułkownika – rzeźbiarza z zamiłowania, pana Bernarda Zboińskiego, by ją dla nich wykonał. Tak też się stało. Przy kapliczce odbywają się Nabożeństwa Majowe, a ludzie zostawiają tam swoje intencje, które czasem ktoś przeczyta, a o których Maryja z pewnością wie…. Jestem wdzięczna pani, która wsiadła ze mną do samochodu. W tych czasach to nie lada wyczyn – kto pyta o kapliczkę – jak powiedziała – nie może być złym człowiekiem…. Wspólnie się pomodliliśmy…