Kapliczka w Balnicy
Murowana kapliczka zwana Kowalową
BALNICA /gmina Komańcza, Bieszczady/
Zdjęcie tej kapliczki zamieściła już p. Aleksandra Rudnicka w swojej pracy z dnia 29 sierpnia 2016 roku. Bardzo ucieszyłem się, że ktoś zwrócił uwagę na tę kapliczkę, bo na mnie zrobiła ona niezwykłe wrażenie. Przed laty była dla mnie celem pierwszej pieszej wyprawy do Balnicy.
Dlatego przesyłam swoje zdjęcie i opis w celu uzupełnienia danych o tym wyjątkowym miejscu. Kapliczka wybudowana została przed 1879 rokiem. Wiadomo o tym dokładnie, gdyż pierwsza pisana wzmianka o niej pochodzi z tego właśnie roku. Stanęła nieco na uboczu od głównego traktu wiodącego przez wieś, tuż nad źródłem, które słynęło cudami. A źródło to odkrył, według legendy, ślepiec żebrzący po bieszczadzkich wioskach. Było to podczas wyjątkowo suchego i upalnego lata, które dawało się we znaki zarówno ludziom jak i zwierzętom. W czasie odpoczynku w Balnicy, ten niewidomy żebrak, swoim wyostrzonym słuchem namierzył szmer wody pod liśćmi i kamieniami. Odgarnął je i odkrył orzeźwiające źródło. Wodą z tegoż źródełka ugasił pragnienie i obmył twarz. Niemal od razu odzyskał wzrok. Miejscowa ludność dowiedziawszy się o tym, postawiła obok źródła kapliczkę, zaś wodę zaczęto stosować na różne choroby (szczególnie oczu) a także przeciw wszelkim urokom…
Tyle legenda. A ponieważ z legendami się nie dyskutuje… Skąd zatem nazwa kapliczka „Kowalowa”? Jeden przekaz mówi, że powstała ona na gruncie należącym do miejscowego kowala. Z innej opowieści wynika, że nazwisko właściciela terenu brzmiało Stec, ale przydomek jego rodziny to Kowaliw. Tymczasem kapliczka szybko stała się miejscem kultu religijnego dla wiernych obrządku grecko – katolickiego. Na Zielone Świątki zaczęto odprawiać tu uroczyste nabożeństwa połączone ze święceniem wody w źródełku. Na tę okoliczność ściągały do balnicy rzesze Rusinów z obu stron Karpat, okoliczni Łemkowie, Bojkowie a także Polacy. Po wojnie, po wysiedlaniu całej wsi, można z pewnością przypuszczać, że mało kto tu zaglądał. Ciekawostką jest fakt, że jednym z nielicznych, którzy pamiętali o tym miejscu, był ks. Karol Wojtyła, późniejszy papież i święty. W czasie swych wędrówek po Bieszczadach, dotarł tu wraz z grupą przyjaciół dnia 4 sierpnia 1956 roku.
Fakt ten również podnosi rangę i atrakcyjność kapliczki. Z biegiem lat jej stan pogarszał się stopniowo aż popadł niemal w całkowitą ruinę. Na przełomie XX i XXI wieku kapliczka została wyremontowana przez Nieformalną Grupę Kamieniarzy „Magurycz” (obecnie Stowarzyszenie „Magurycz”) przy wsparciu różnych instytucji, osób prywatnych i wielu wolontariuszy. Prace trwały od 1998 do 2002 roku.
Prócz tego wiele osób pracowało przy wykonaniu ozdobnych drzwi i okien, wygodnego dojścia do kapliczki czyli zbudowania schodów, poręczy i mostków. Wszyscy, którzy pracowali przy tej kapliczce zasługują na wielkie słowa uznania i podziękowania. W 2007 roku, dnia 23 października, grupa księży kapelanów leśników z całego kraju, wraz z księdzem z parafii grecko – katolickiej z Komańczy, dokonała uroczystego aktu poświęcenia rzeźby – ikony Matki Boskiej Opiekunki Lasu autorstwa znanego bieszczadzkiego artysty Zdzisława Pękalskiego.
Fundatorami tego pięknego dzieła są leśnicy, którzy w tym ważnym dniu odbyli w Balnicy swoje rekolekcje. Informacje zawarte w powyższym opisie pochodzą z tablic informacyjnych Zespołu Karpackich Parków Krajobrazowych w Krośnie, które to tablice umieszczone są w pobliżu kapliczki i na trasie ścieżki edukacyjno-turystycznej wiodącej z Woli Michowej do Osadnego na Słowacji.