Kapliczka Andreasa Faulhabera
Kotlina Kłodzka to niezwykle malowniczy zakątek Polski. Oryginalnych pięknych kapliczek i krzyży przydrożnych każdy spotka na swym szlaku wiele. I taką właśnie kapliczkę prezentuje załączona fotografia.
Niezwykła jest historia postaci kłodzkiego księdza, któremu została poświęcona. Ta niespotykanej urody i wymowy kapliczka znajduje się przy starej drodze z Kłodzka do Bystrzycy Kłodzkiej. Stoi w polu przy drodze zwanej ul. Wielisławską. Jest to kapliczka słupowa, o dwu kondygnacjach z płycinami wypełnionymi bardzo kolorowymi mozaikami. Powstała na przełomie XVIII-XIX w. a postawiona została na pamiątkę cieszącego się uznaniem księdza Andreasa Faulhabera, którego w wyniku fałszywych oskarżeń stracono przez powieszenie. Zarzucono księdzu namawianie żołnierzy do dezercji. Rozkaz o straceniu podpisany przez pruskiego króla Fryderyka kierowany do dowódcy garnizonu w Kłodzku zawierał m. in. taką treść:
Panie Pułkowniku, niech Pan powiesi ojca jezuitę(sic!) Faulhabera nie dopuszczając do niego spowiednika.
Rozkaz wykonano następnego dnia 30 grudnia 1757 r.pomimo zmasowanego sprzeciwu miejscowej ludności.
Wokół postaci księdza narosło wiele legend i opowieści. W jednej z płycin na cokole kapliczki widnieje wizerunek księdza. To ten poniżej wizerunku św. Jana Nepomucena do którego był porównywany. Nad głową kapłana widnieje nieczytelna sentencja jednak z bardzo wyraźną datą 1757 r. – datą jego śmierci. Inne płyciny zawierają kolorowe mozaiki: z lewej strony na górze krzyż z aureolą a poniżej szubienicę. Po stronie prawej widnieje kielich a pod nim stuła. Kapliczkę kryje niewielki czterospadowy daszek.
Piękny to obiekt w tym kłodzkim krajobrazie a i historia niezwykła.