Kapliczka w Grzegorzewicach
Matka Boska Królowa Pokoju
W miejscowości Grzegorzewice w gminie Warka przy trasie wojewódzkiej nr 731 znajduje się kapliczka przydrożna Matki Boskiej Królowej Pokoju. Nazwa miejscowości pochodzi od imienia Grzegorz. Tak prawdopodobnie nazywał się rycerz – właściciel wsi. Jego następcy przyjęli nazwisko Grzegorzewscy.
Pierwszym wymienionym w 1418 r. w Księdze Czerskiej właścicielem wsi był Jaśko Grzegorzewski. Jego synowie Klemens i Piotr tytułowali się herbem Jasieńczyk. Natomiast ich spadkobierca – Klemens Grzegorzewski przy wywodzie szlachectwa w 1434r. w Grójcu oświadczył, że jest herbu Trzaska. Był on właścicielem nie tylko swojej rodzinnej wsi, ale również pobliskich Lichanic i Miedzechowa. Rodzina Grzegorzewskich latem 1660 roku gościła w swoim majątku husarię Czarnieckiego po zwycięskiej kampanii skandynawskiej. W następnych stuleciach majątek często zmieniał właścicieli.
Na przełomie XVIII i XIX wieku Grzegorzewice należały do rodziny Olszewskich. Ich dobra składały się z trzech folwarków: Grzegorzewic, Kaźmierkowa i Marynek. Panował w nich płodozmian 4-polowy. Ich właścicielem był Piotr Olszewski. Przez długi czas po ślubie on i jego małżonka – Anastazja z Laszewskich nie posiadali potomstwa. Ktoś poradził im, aby w tej intencji wybudowali kapliczkę. I tak się stało. Olszewscy wznieśli figurę przydrożną z czerwonej cegły na gruntach dworskich. Składała się z prostopadłościennego cokołu oraz z umieszczonej na nim kapliczki o czworobocznych wnękach i trójkątnych szczycikach. Całość wieńczył kuty żelazny krzyż. Każdego wieczora przy kapliczce Piotr i Anastazja Olszewscy modlili się do Matki Boskiej. Podobno po kilkunastu miesiącach żona właściciela Grzegorzewic urodziła córkę.
Wśród dokumentów parafii Wrociszew zachował się akt ślubu z 14 listopada 1821 roku, który zawiera informację, że córka właściciela Grzegorzewic – Piotra Olszewskiego wyszła za mąż za Jana Meta podporucznika z oddziału rakietników w Warce. Ze starego dokumentu wynika również, że dwa tygodnie przed ślubem młoda para w obecności rodziny i przyjaciół udała się do kościoła parafialnego we Wrociszewie. W tym dniu po raz pierwszy zostało ogłoszone przyrzeczenie małżeństwa między Janem i Józefą, a kilka dni później państwo młodzi ponownie potwierdzili pragnienie bycia mężem i żoną. Następnie proboszcz wrociszewskiej parafii kanonik Inflancki – Jakub Pogonowski głośno i wyraźnie przeczytał tekst zapowiedzi, który został przybity na drzwiach wejściowych Domu Gminnego we Wrociszewie. 14 listopada 1821 roku szlachetnie urodzeni – Jan Met i Józefa Olszewska po zapoznaniu się z fragmentami Kodeksu Napoleona zawarli małżeństwo w obecności rodziców i braci panny młodej. Niestety ich ojciec Piotr Olszewski – budowniczy grzegorzewskiej kapliczki zmarł kilka lat wcześniej. W ciągu dziejów jego potomkowie i mieszkańcy wsi troszczyli się o miejscową kapliczkę i w trudnych chwilach oddawali się w opiekę Matki Boskiej.
Pod koniec XX wieku ponad dwustu-letnia kapliczka Olszewskich w Grzegorzewicach popadła w ruinę. Cegły uległy zlasowaniu. Nie nadawała się do remontu. Rada sołecka i mieszkańcy wsi Grzegorzewice postanowili rozebrać pozostałości starej figury i wznieść w tym samym miejscu nowy obiekt sakralny. W 1999 roku mieszkańcy Grzegorzewic wybudowali kapliczkę Matki Boskiej Królowej Pokoju. Wzniesiono ją z czerwonej cegły kinkietowej. Składa się podobnie, jak jej poprzedniczka z masywnej podstawy, na której stoi wysoki prostopadłościenny postument. W jego dolnej części znajdują się dwie niebieskie tabliczki.
Na większej wygrawerowany jest napis, który może być mottem dla wszystkich mieszkańców nadpilickich wiosek:
Królowo pokoju uproś nam zbawienie i pokój
…a niżej ważne dla polskiego narodu daty: „966-2000”. W górnej części grzegorzewskiej kapliczki znajduje się w dość duża nisza z czterema kwadratowymi przeszklonymi prześwitami. Od frontu umieszczona jest figurka Matki Boskiej. Maryja ubrana jest w białą szatę i błękitny płaszcz. Jej suknia jest przyozdobiona niebieską wstążką. Na głowie Matki Boskiej znajduje się biały welon. Nisza, w której stoi Maryja udekorowana jest białymi i fioletowym kwiatami.
Kapliczka w Grzegorzewicach pokryta jest czterospadowym daszkiem o trójkątnych szczycikach i brunatną, blaszaną dachówką, który wieńczy dość duży krzyż. Teren wokół kapliczki wyłożony jest szaro-brązową kostką. Ogrodzona jest pięknym, metalowym płotkiem przyozdobionym białymi rumiankami. Stojąca wśród kwiatów kapliczka Matki Boskiej Królowej Pokoju w Grzegorzewicach jest świadectwem wiary i patriotyzmu mieszkańców wsi.