Kapliczka w Promnie
Kapliczka z połowy XVIII wieku
W zachodniej części miejscowości Promna w powiecie białobrzeskim znajduje się kapliczka przydrożna z połowy XVIII w. Ten niezwykle ciekawy obiekt architektoniczny prawie w niezmienionym stanie przetrwał do naszych czasów. Kapliczka położona jest w odległości kilku metrów od trasy Warka-Białobrzegi oraz w niewielkiej odległości od rzeki Pilicy. W dawnych czasach kapliczka wyznaczała zachodnią granicę majątku Promna.
Od 28 do 30 kwietnia co roku odbywały się przy niej tzw. uroczystości krzyżowe. Zatrzymywała się przed tą figurą procesja złożona z mieszkańców wsi Promna. Kapłan wchodził na schodki, modlił się oraz święcił okoliczne pola. Uczestnicy procesji z krzyżem na ramionach wędrowali od jednej kapliczki do drugiej. Wierni z promieńskiej parafii prosili Pana Boga o obfite plony oraz zdrowie i pomyślność dla wioski. Fundatorem obiektu sakralnego położonego w zachodniej części wsi Promna był prawdopodobnie miejscowy właściciel ziemski – entuzjasta skandynawskich kapliczek. Nakazał budowniczemu, aby wzniósł przydrożną figurę podobną do tej szwedzkiej we wschodniej części wsi Promna. Miejscowy murarz ponad dwa wieki temu zbudował niską podstawę, na której wzniósł kolumnę z ozdobnym gzymsem. Na górze umieścił miniaturowy, prosty kościółek z czterema wnękami. Kapliczka w zachodnie części wsi Promna pokryta została czterospadowym daszkiem. Na samej jej górze znajduje się niewielki krzyżyk przypominający prawosławne krucyfiksy. Na dole z przodu kapliczki znajdują się schodki. Wcześniej znajdowały się z innej strony figury – od wiejskiej drogi prowadzącej do zabudowań jednego z promieńskich gospodarzy. Inne elementy budowli nie były nigdy zmieniane.
W ostatnich latach w pobliżu kapliczki w zachodniej części wsi Promna wybudowano dwa nowoczesne budynki: Urząd Gminy z obszernym parkingiem w miejscu dawnej karczmy oraz budynek Straży Pożarnej. Obecnie kapliczka stoi za ogrodzeniem z siatki, w przydomowym ogródku rodziny Iwańczyków. Jest w złym stanie technicznym. Tynk popękał i wymaga remontu. Jest lekko pochylona w lewą stronę. Prawdopodobnie przyczynił się do tego nie tylko czas, przejeżdżające Tiry, ale i korzenie ogromnego drzewa, które rosło jeszcze niedawno nieopodal kapliczki. Prawdopodobnie od dawna nie była remontowana. Może znajdą się życzliwi ludzie, którzy pomogą kapliczce-staruszce z zachodniej części miejscowości Promna.