Andrzej Koza

Kolejowe Herby to nie tylko trzy stacje i Sala Tradycji Magistrali Węglowej. To także całkowicie zapomniana wąskotorowa kolej leśna Nadleśnictwa Herby. Trasa wąskotorówki zaczynała się w pobliżu Urzędu Gminy Herby. Biegła w kierunku północnym. Jej główne odnogi kończyły się w okolicy Kamińska i Wręczycy Wielkiej. Szlakiem wąskotorówki biegną leśne drogi.

Zachowały się wiadukty, którymi kolej leśna przechodziła pod liniami normalnotorowymi. Ciekawy ślad znajduje się przy odnodze do Kamińska, na zachód od przecięcia z linią do Kępna. Koło wydm piaskowych, zwanych Dębową Górą stoi krzyż z szyn wąskotorowych. Dzięki solidnej metalowej tabliczce można doskonale odtworzyć tragedię sprzed 80 lat.

11 września 1931
w tym miejscu zmarł śmiercią tragiczną
mechan. parow. kolej. wąskotor. Nadleśnic. Herby
śp. Teodor Sawicki lat 36
zam. w Puszczewie gm. Węglowice
pozostaw. żonę i czworo dzieci 13 lat – 3 mies.
Dębowa Góra – na końcu pociągu hamulcowy Wojaczek Stanisł.
z Herbów i do pomocy Sawicki T. Po zjechaniu z Góry i minięciu
zwrotnicy na Kamińsko Sawicki T. wracał do parowozu biegnąc z
prawej strony biegu pociągu. W rejonie zwrotnicy na Łebki
prawdopodobnie chciał przejść przed parowozem na swoją stronę
potknął się na zwrotnicy i upadł na szyny łamiąc prawą ręke.
Maszynista Gazda Fran. z Cisia słysząc krzyk zatrzymał pociąg
w 12 m za zwrotnicą. Na widok ciała pod parowozem zamiast przodek
parowozu dźwignąć, cofnął pociąg do tyłu łamiąc żebra. Uwolnione
ciało przeniesiono na drugą stronę drogi. Przy dużym odruchu rąk i nóg po 15 min. zmarł w obecności gajowego Głackiego.

Niestety, napis na solidnej metalowej tabliczce nie jest już tak dobrze czytelny jak w 2011 r.

Dębowa Góra (26 kwietnia 2018).