Adam Tomczyk

Krzyż w Zawierzbiu

Krzyż w Zawierzbiu

Krzyż z XIX wieku

Zawierzbie

Wychodzimy z cmentarza w Gręboszowie. Stąd już prosta droga na Zawierzbie. Tam przystajemy przed krzyżem stojącym na granicy Zawierzbia i Biskupic. Od razu uderza mnie postać Jezusa jakby przeniesiona z krzyża z Radgoszczy albo Żabna. Jest utrzymana w dobrym stanie, już kilkukrotnie malowana. Jeszcze nie wymaga remontu, ale gdybym zdjął łuskę farby z twarzy Chrystusa, odsłoniłbym lekko przymknięte oczy i grymas bólu zarysowany w wygięciu ust, bo polichromia zbyt grubą warstwą przykrywa precyzyjnie wyrzeźbione rysy twarzy i muskulaturę ciała.

Kolega zwraca uwagę na figury Marii i Jana. Są jak wierne kopie tych z Żabna, nawet podstawki pod ich stopami wycięte tak samo. Nie ma świętych apostołów, ale dwaj aniołowie adorują kielich męczeńskiej krwi Chrystusa. Arma Christi jest trochę uboższe niż w Żabnie, jednak deska z przybitymi do niej trzydziestoma blaszanymi krążkami, noszącymi znamiona judaszowej zdrady, jest identyczna. Dopełnia wszystkie podobieństwa taka sama forma ozdobnie wyciętej deski facjaty, zakończonej dla ozdoby rzeźbionymi chwostami, przykrytej wygiętym daszkiem z ząbkowanej blachy.

Pierwotny krzyż datowany jest na drugą połowę XIX wieku, tak jak i ten w Żabnie i w Radgoszczy. Nie wiem kto był jego fundatorem. Stoi na posesji państwa Morylów. Już chyba nie dowiemy się, kto był autorem tych dzieł Bożych. Pewny jestem, że był to profesjonalny rzeźbiarz. Nie obca mu była dobra snycerska robota, anatomia ciała ludzkiego i wszelkie kanony rzeźby sakralnej. Może w drugiej połowie XIX wieku był taki artysta, miał pracownię rzeźbiarską i przyjmował zamówienia od fundatorów w tym rejonie Powiśla Dąbrowskiego.

Krzyż już był wymieniany, jego figury odnawiał rzeźbiarz ludowy z Woli Gręboszowskiej Burzyński. Ktoś mi mówił, że jeszcze przed wojną wizerunki Jezusa i świętych kupowało się na jarmarkach i odpustach. Sprzedawali je ludowi rzeźbiarze, którzy dłubali te świątki bardziej z potrzeby serca i twórczej wrażliwości niż z chęci zysku. Sprzedawali, bo było takie zapotrzebowanie.

Podziel się z innymi