Adam Murawski

Laskowice, to jedna z najstarszych i największych wsi na Kociewiu leżąca w gminie Jeżewo, w powiecie świeckim, w województwie kujawsko-pomorskim.

To zarazem jeden najważniejszych węzłów kolejowych na Kociewiu. Sama stacja kolejowa otrzymała nazwę Laskowice Pomorskie. Nic więc dziwnego, że przy ul. Długiej (droga nr 272), nieopodal kościoła p.w. Niepokalanego Serca NMP, parafii prowadzonej przez Zgromadzenie Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej (OMI), znajduje się kapliczka św. Katarzyny Aleksandryjskiej, patronki kolejarzy.

Powstała ona w 1988 r. i ma dość ciekawą formę architektoniczną. Na kamiennym podłożu położono kawałek szyny kolejowej do której przymocowano koło toczne z parowozu (tendra). Na kole u góry przymocowana jest metalowa, prostokątna, otwarta od przodu skrzynka spełniająca rolę samej kapliczki. Zakończona jest dwuspadowym daszkiem zwieńczonym uskrzydloną ośką kolejową z której wystaje krzyż. We wnętrzu tej metalowej kapliczki umieszczona jest smukła, drewniana figura św. Katarzyny Aleksandryjskiej, patronki kolejarzy. Niestety proboszcz miejscowej parafii nie znał nazwiska rzeźbiarza, z pod którego dłuta wyszła ta święta wyrzeźbiona z jednego kawałka drewna. Ludowy artysta zadbał jednak o to, aby miała ona swe nieodłączne atrybuty: palmę, miecz i wyłamane koło. Uroku tej kapliczce dodaje przymocowany do niej u samej góry semafor świetlny, trójkomorowy. U dołu, przed kapliczką ułożono kilka kamieni polnych. Do jednego z nich przymocowano czterema śrubami tablicę na której znajduje się napis:

ŚWIĘTA
KATARZYNO
PATRONKO
KOLEJARZY
MÓDL
SIĘ ZA NAMI
(graficzny znak uskrzydlonej ośki kolejowej)
– 1988 –

Teren wokół kapliczki otoczony wiecznie zielonymi tujami. Pięknie wygląda ta św. Katarzyna podświetlona, szczególnie w jesienne wieczory, kiedy opadną już liście z drzew i może ona „patrzeć” na przejeżdżające naprzeciwko pociągi.