Kapliczka w Truskawiu Małym
Kampinoska kapliczka
We wsi Truskaw Mały, przysiółku wsi Truskaw, w gminie Izabelin, w powiecie warszawskim zachodnim, w województwie mazowieckim, na terenie Kampinoskiego Parku Narodowego stoi kapliczka, a w niej figurka Matki Boskiej.
Z opowieści Pana Jerzego Wawrzenieckiego, obecnie mieszkańca wsi Truskaw, jednego z uczestników poświęcenia tej kapliczki, wówczas 2 letniego chłopca (na zdjęciu po lewej stronie w białym ubranku), dowiedziałem się co nieco o historii jej powstania.
Kilka lat po II wojnie światowej, mieszkańcy wsi Truskaw Mały gorąco się modlili się, w szczególności w okresie nabożeństw majowych. Najbliższe figurki gdzie modlono się, znajdowały się we wsiach: Buda, Mariew oraz Truskaw. Właśnie z inicjatywy mieszkańców Truskawia Małego w latach 1952-1954 pobudowano kapliczkę. Fundatorem cegły była Maria Kozłowska z domu Kowalska (jak się później okazało, moja praprababcia, spoczywająca na cmentarzu w Borzęcinie Dużym ), a fundusze na figurkę Matki Boskiej zebrali mieszkańcy całej wioski. Do budowy kapliczki użyto tylko cegieł i wapna.
W roku, najprawdopodobniej 1955, kapliczka wraz z figurką Matki Boskiej została poświęcona przez ówczesnego proboszcza parafii Lipków, ks. Wacława Kurowskiego. Od tej pory mieszkańcy wsi Truskaw Mały, nie musieli już chodzić do sąsiednich wsi. Mogli modlić się i śpiewać pieśni religijne przy swojej figurce. W latach 60. i 70. kapliczka, ze względu na swoją prostotę i otaczający ją przepiękny krajobraz, była częstym motywem pejzaży malowanych przez odwiedzających te okolice studentów i profesorów Akademii Sztuk Pięknych.
Często wiosną, jesienią a nawet zimą przyjeżdżali oni w grupach przeważnie 6-8 osobowych, rozstawiali swoje sztalugi i malowali tę kapliczkę. Kapliczka miała również swój tragiczny epizod. Pewnego razu, mieszkaniec sąsiedniej wsi zniszczył figurkę Matki Boskiej. Nową figurkę ufundował śp. Zdzisław Dobrzyński – brat mojego dziadka. Pod koniec lat 80-tych XX wieku, z inicjatywy byłych i obecnych mieszkańców wsi Truskaw Mały kapliczka została „odnowiona”. Obłożono ją płytkami klinkierowymi.
Obecnie, kapliczką opiekują się mieszkańcy okolicznych wsi. Często są tam nowe kwiaty, a czasami pali się znicz.
Jakub Dobrzyński, lat 13